Marta i Julia patrzące na siebie Marta i Julia patrzące na siebie

o nas

Dla nas, dla Was, dla każdej kobiety, która na pytanie "Kto jest dla Ciebie najważniejszy w życiu?" odpowiada – ja.

... w myśl zasady, że aby zadbać o innych, musisz najpierw zadbać o siebie.

Studio 225 to stacjonarne miejsce, gdzie w kreatywnej i pełnej akceptacji atmosferze możesz rozwijać swoje kompetencje z różnych obszarów takich jak relacje, kariera, rodzicielstwo, balans między życiem zawodowym i prywatnym - i dzielić się doświadczeniami, które w różnym stopniu okazują się dla nas, kobiet wyzwaniem. Będziemy także dyskutować tu o kulturze, sztuce, nauce i zagadnieniach społeczno - gospodarczych, które mają wpływ na nasze życie. A także wspierać przedsiębiorczynie w tworzeniu biznesów na każdym etapie ich funkcjonowania.

Tworzymy nasze miejsce, żeby wspierać kobiety w budowaniu siebie na co dzień, w śmiałym podążaniu za swoimi marzeniami i uważnym wsłuchiwaniu się w swoją intuicję.
Z nastawieniem na życie na własnych zasadach. Z łatwością, lekkością i obfitością.

W naszym miejscu regularnie odbywają się inspirujące warsztaty, pełne pasji wykłady, wywiady otwierające nowe przestrzenie w głowach i pełne wsparcia spotkania i konsultacje, prowadzone przez psycholożki, psychoterapeutki i najlepsze ekspertki w swoich dziedzinach.

Zdjęcie julii Turewicz przy biurku

Chcemy, żeby Studio 225 stało się platformą do dyskusji i wymiany myśli w grupie otwartych, inspirujących osób.

Same jesteśmy dowodem na to, że w odpowiednim momencie życia pojawia się gotowość na odkrywanie siebie na nowo. Ta gotowość – to hasło klucz.

Co nas łączy? Coraz śmielej wybrzmiewa jedna, w zasadzie bardzo prosta potrzeba - chcemy żyć w prawdzie i cieszyć się życiem. Ale móc też nad nim popłakać, jeśli najdzie nas taka potrzeba. Chcemy mówić o swoich pragnieniach i wątpliwościach bez obaw, że to ’nieodpowiedni moment’, brać życie garściami, być racjonalnymi, kiedy trzeba, i bardzo nieracjonalnymi, żeby upuścić nieco powietrza z ról, które pełnimy.

Rozgość się u nas!

Zdjęcie Marty Teodorowskiej