Czas przedświąteczny, choć kojarzyć się powinien z magicznym klimatem i zapachem pierników bywa obciążającym biegiem w alejkach sklepowych i niekończącą się listą TO DO. Proponujemy chwilę grudniowego kreatywnego wytchnienia, które wyrzuci z Ciebie nagromadzony stres i pomoże odnaleźć siebie tu i teraz.
Podczas dwuipółgodzinnego warsztatu skupisz się na pracy manualnej, odciążając umysł od grudniowego pędu, tworząc metalowy mobil świąteczny. Z mosiężnych płytek specjalnymi przyrządami i własnymi dłońmi rzeźbić będziemy różnorodne kształty, które zawisną na drucianej bazie tworząc kompozycje do zawieszenia nad sufitem. Aż trudno nie skojarzyć jej z tradycyjną podłaźniczką, którą wieszały w staropolskich domach nasze prababki i zwiastować miały szczęście i dobrobyt.
Główną inspiracją jest jednak Alexander Calder, amerykański artysta, który mobile powietrzne tworzył już w XX w. Jego wielkie, kolorowe konstrukcje tańczące na wietrze podziwiać można w największych muzeach sztuki nowoczesnej na całym świecie. Dzieła, które tworzyć będziemy na warsztatach, konstrukcją przypominać będą te artysty, ale mocne barwy porzucimy na rzecz migoczących w świątecznym świetle złotych odcieni blaszek.
Każda z uczestniczek otrzyma zestaw do pracy manualnej, w którym będą: miękka ściereczka stanowiąca podkładkę pod blaszkę, prostokątne miedziane blaszki, nożyczki do wycinania kształtów, szablony ułatwiające odwzorowanie bardziej skomplikowanych form oraz specjalne narzędzia do płaskorzeźby. Dzięki nim, dociskając twardy materiał, uczestniczki będą mogły tworzyć własne, wymarzone wzory.
Nie potrzebujesz żadnego doświadczenia w pracy manualnej – prowadząca krok po kroku pokaże Ci technikę, zaproponuje formy i wesprze w stworzeniu Twojej unikalnej kompozycji. Wyjdziesz z warsztatu z poczuciem wyciszenia, oddechu i piękną, osobistą ozdobą świąteczną, którą możesz zawiesić u siebie lub podarować komuś bliskiemu.