Ten warsztat powstał, żeby przyjrzeć się właśnie takim momentom – kiedy trudno nazwać, co dokładnie nie działa, ale czujesz, że potrzebujesz się zatrzymać. Będzie tu przestrzeń na refleksję, diagnozę etapu relacji i sprawdzenie, co najbardziej osłabia Wasz kontakt. Nauczysz się rozpoznawać swoje potrzeby, wyrażać je bez lęku i budować bliskość na nowo – nie przez rewolucję, ale przez małe, świadome kroki. To czas, by nie tylko usłyszeć siebie, ale też dać się usłyszeć drugiej osobie. Bo może Wasz związek nie zbliża się do końca, a do nowego początku. Przyjdź po odwagę, by go wspólnie stworzyć.

Podczas dwugodzinnego spotkania będziemy krok po kroku przyglądać się dynamice związków i sprawdzać, na jakim etapie aktualnie znajduje się Twoja relacja. Zamiast patrzeć na związek jak na coś statycznego, nauczysz się dostrzegać, że jest on procesem, który zmienia się i ewoluuje. Na początku zdiagnozujemy, gdzie jesteś – czy bliżej Ci do ekscytacji nowością czy raczej rutyny i zmęczenia. To pomoże nazwać swoje doświadczenie i uświadomić, że każda faza jest naturalna, ale wymaga innego rodzaju uważności.

Następnie przyjrzymy, co może być powodem, że w Twojej relacji być może nie ma już tego flow - momentów swobody, energii i lekkości. Czy blokuje Cię brak rozmowy? Niewyrażone emocje? Brak czasu, czułości, poczucie, że nie jesteś wystarczająca, a może po prostu macie na dziś inne potrzeby, oczekiwania, wizje relacji i obecna nie jest w stanie już ich spełnić? Przeprowadzimy Was przez ćwiczenie, które pozwoli Wam uchwycić, co najbardziej wysysa energię w Waszym związku i gdzie ją tracisz.

Kolejnym krokiem będzie praca z potrzebami. Wiele kobiet w związkach zapomina o tym, żeby najpierw rozpoznać i nazwać swoje potrzeby – a to właśnie one są fundamentem w związku. Pokażemy Ci prostą metodę, jak wyrażać swoje pragnienia w relacji bez poczucia winy i wstydu. Zamiast komunikatów obwiniających, nauczysz się mówić o tym, czego naprawdę potrzebujesz, by czuć się widziana, kochana i ważna.

Całość będzie miała charakter praktyczny – w pracy indywidualnej, w parach i w grupie. Nie będzie wykładu, tylko Twoje doświadczenie i Twoja diagnoza. Dzięki temu wyjdziesz z warsztatu z większą świadomością, gotowa wprowadzić choćby małe zmiany, które realnie odświeżą Twoją relację. „Związkowy restart” to nie rewolucja, ale proces, w którym zaczynasz od siebie, żeby odnaleźć radość bycia razem. To co, gotowa?